Najpierw cała rodzina na deser miała obowiązkowy przydział jogurtu ze znanego marketu. Dzięki temu uzbierałam kilka ładnych pojemniczków do wykonania lampioników. Później siedziałam sobie i oklejałam. Na razie dwa. Do świąt zrobię jeszcze kilka. Będę miała drobne upominki dla rodzinki. Mam już zamówienia.
poniedziałek, 28 listopada 2016
niedziela, 20 listopada 2016
"Anioły chadzają parami..."
Dziś wysłałam kilka Aniołów do nowych domów. Mam nadzieję, że obdarowani będą zadowoleni. Myślę, że nowe w niczym nie ustępują swoim starszym braciom. Chór spotkał się pod choinką i może zaczynać świąteczne trele. Przygotowania do Bożego Narodzenia na całego. Co prawda choinka to nie moje dzieło, ale stanie przy jednym z niebieskich posłańców. Jeśli moje wytwory wzbudzą uśmiech i poprawią świąteczny nastrój, będę bardzo zadowolona.
poniedziałek, 14 listopada 2016
Jak Boże Narodzenie - to Anioły
Kolejny Anioł. Tym razem na zamówienie. Jest mniejszy od poprzedniego, ma inne skrzydła i włosy. Pierwszy Anioł miał długie włosy i spiczaste pióra na skrzydłach.
niedziela, 13 listopada 2016
Ciepłe światełko na Boże Narodzenie
Małe, ale ciepłym blaskiem jaśniejące. Trochę surowe w formie, proste. Mam zamiar zrobić jeszcze kilka bardziej kolorowych. Na razie są dwa.
Biżuteria kumihimo
Wrześniowe wytwory wreszcie doczekały się zdjęcia i prezentacji.
Mój komplet biżuterii, który zrobiłam na bazie sznurka uplecionego na dysku kumihimo. Lśniące cieniowane nici, dysk i trochę cierpliwości. Niektóre elementy kupione za kilka złotych na rynku. Tylko zapięcia do bransoletki i wisiora oraz baza do pierścionka kupiona w pasmanterii. Efekt dla mnie jest zadowalający. Niektórzy myśleli nawet, że kupiłam to na kiermaszu rękodzieła. :D
Owszem - rękodzieło, ale mojego autorstwa.
sobota, 12 listopada 2016
Anieli w bieli...
Długo nie odzywałam się. Nie miałam weny do pracy, a co za tym idzie nie miałam co wstawiać na bloga.
Od jakiegoś czasu jednak robię na drutach komplecik dla niemowlaka. Powoli, bo dopiero na styczeń. Ale teraz czas już zaczynać przygotowania dekoracji świątecznych. Będzie sporo pracy, bo trzeba zrobić coś na kiermasz świąteczny w szkole. Może anioły? Coś prostego, żeby mogły robić też dzieci. Tego Aniołka zrobiłam dla przyjaciółki w prezencie urodzinowym. Zapakowany w celofan wyglądał bardzo efektownie.
Aniołek ma ok. 30 cm wysokości. Tutaj przed "wylotem" z domu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)