Witam Niedzielnie i przedświątecznie. Zaczęłam przygotowania do świąt w domu. Wczoraj trochę sprzątania w kuchni, dziś gotowanie - bigos. Czytałam, że bigos powinno się gotować przez trzy dni. Może mi się uda... ;D
Jeszcze kilka aniołów. Zrobiłam ich około 30. Straciłam rachubę tak szybko wyfruwały. Teraz mogę oddać się przyjemnościom. Poczytam książkę, będę dziergać na drutach...
Oto ostatnie "stadko" aniołów (w tym roku).