piątek, 17 czerwca 2011

Upominek na koniec roku szkolnego

5 czerwca  pokazałam bukiet, który będzie upominkiem od sześciolatka dla pani na zakończenie zerówki. Dla drugiej pani będzie aniołek. W każdym upominku będzie zakładka. W związku z tym, że zrobiłam trzy, pokazuję je zbiorowo. Ta bez wstążeczek jest dla mnie.



Aniołek - wzór, który wykorzystywałam wcześniej,
 ale ten jest świeżutko wydziergany. :)

niedziela, 5 czerwca 2011

Różanie

Znów bukiet z róż. Poprzedni (ten w rożku), znalazł się w rękach kogoś innego niż wcześniej planowałam. Może i dobrze, bo potrzebował np. wazonika. Teraz zrobiłam coś, co tego nie wymaga. Bukiecik z podwójną kryzą na dole.



piątek, 3 czerwca 2011

Wymiana na dzień dziecka

 Galeria wymiankowa na forum Kraina Czarów otwarta, więc mogę wstawićzdjęcia tego co dostałam i co wysłałam na Dzień Dziecka. Pierwszy raz podjęłam się wymiany, gdzie obowiązkowy był przedmiot ozdobiony decoupage. Można było też zrobić coś inną techniką, ale decoupage to był wymóg. Był również warunek co do motywu (lalka lub miś) oraz kolorów (dwa spośród trzech: czerwony, bordo, czarny).

Swojemu forumowemu dziecku wysłałam deseczkę do przypominajek z misiem trzymającym serce, kartkę na Dzień Dziecka oraz paczworkową zakładkę do książki . Poza tym serwetki i słodycze. Na zdjęciu pokazałam tylko swoje prace bez tzw. przydasiów. Na zakładce są lalki w strojach ludowych z regionów 
w których mieszkamy: Pomorze i Śląsk. Może nie są to stroje dokładnie z miejsca zamieszkania, ale przynajmniej z terenów charakterystycznych dla regionu :).  
 W motywach pojawił się miś i lalki oraz trzy wymagane kolory.




 Otrzymałam śliczny kuferek ze słodkimi misiami, bukietem róż, wypełniony krówkami (na zdjęciu zostało tylko część słodyczy) oraz całą masę serwetek.

środa, 1 czerwca 2011

Dla ducha i ciała...

Dziś nadrabiam zaległości i pokazuję kilka zdekupażowanych prac. Zakładka i komplet do śniadania  (pierścienie do serwetek, kieliszki do jajek, podkładki pod kubek i serwetnik). Śniadaniowy komplet wymaga jeszcze lakierowania, ale pokażę już teraz. 

Drewniana zakładka klejona na żelazko, pokazana z obu stron.




Komplet śniadaniowy w całości. Podstawki pod kubki zrobiłam na korku. Wykorzystałam dwie warstwy serwetki. Wierzch w pierwszej warstwy serwetki, druga strona ze środkowej.




A teraz w kolejności powstawania: 
pierścienie, kieliszki do jajek, podkładki pod kubek, serwetnik.

Surowe pierścienie do serwetek dostałam od sąsiadki, abym mogła sobie poćwiczyć.
Kieliszki kupiłam na "pchlim targu" za grosze. Dlatego są różne. Łączy je wzór.


Jak już pisałam, na spodniej stronie wykorzystałam drugą warstwę serwetki.


Serwetnik ze spękaniami zrobionymi przy pomocy preparatu jednoskładnikowego. Chciałam szybko,
a wyszło żółto. Co prawda przy kolorach serwetnika, nie rzuca się to tak bardzo w oczy,
ale i tak muszę trochę poprawić.